Czym Częstochowa się NIE pochwali

Drogi? Rozrywka? Nowe miejsca pracy? A może województwo? Zapytaliśmy częstochowian czego brakuje w naszym mieście.
Niemalże 60 proc. poddanych badaniu opinii publicznej mieszkańców Częstochowy skarży się na brak rozrywki. Stanowi to problem zarówno dla młodzieży jak i osób powyżej 30. roku życia. 22 proc. częstochowian uważa, że w dalszym ciągu jest zła sytuacja na rynku pracy. Młodym ludziom doskwiera brak ofert, a liczba „wiecznych studentów” rośnie. Dla 16 proc. mieszkańców problem stanowią zakorkowane ulice, ciągłe remonty i brak dobrej organizacji ruchu drogowego. 2 proc. to brak lekarzy specjalistów.
Ewelina Jurczyńska, studentka
– Myślę, że brakuje ciekawych przedsięwzięć, które by poruszyły trochę Częstochowę. Mam tutaj na myśli imprezy plenerowe, koncerty, jakieś zawody, konkursy. Miasto powinno postawić na młodzież i dzieci, żeby pokazać im, że można zrobić coś ciekawego poza swoim blokiem czy kamienicą”
Wiesława Miara., pielęgniarka
– Najbardziej tego czego ludzie potrzebują w różnym wieku: brakuje miejsc pracy zwłaszcza dobrze płatnej.
Marcin Rozmarynowski, kierowca
– Restauracji i barów w których można byłoby zjeść kolacje oraz spotkać z się przyjaciółmi. Brakuje także rozrywki typu: parki zabaw, wesołe miasteczko, kręgielnie, bilard, ogólnie miejsc w których można się pobawić i miło spędzić czas. Klubów sportowych, które zapewniłyby możliwość treningu młodym sportowcom. Częstochowa powinna stwarzać dobre warunki dla inwestorów, by miasto pozyskiwało nowe miejsca pracy.

Michał Miara, kierowca
– Wszyscy więksi czy mniejsi inwestorzy uciekają stąd i lokują swoje firmy w innych miastach i miasteczkach typu Radomsko, Lubliniec. Jedyne, co im dobrze wychodzi to budowa marketów. Rosną jak grzyby po deszczu i na co komu ich tyle? Przykro patrzeć co się tu dzieje. Odkąd zostaliśmy powiatem wszystkie pieniądze idą w Śląsk.
Wystarczy przejechać się po Katowicach czy Sosnowcu żeby zobaczyć jak wykorzystywane są pieniądze. Drogi, wieżowce, ronda, a u nas? Szkoda słów.”

Magdalena Bogucka, studentka
– Dobrych chodników zwłaszcza w alejach. Po drugie nie ma dobrych dróg. Wszędzie dziury i korki na kilometr. Brakuje organizacji na PKP i PKS. Brakuje autobusów i pociągów, które byłyby punktualne. Poza tym przydałby się aquapark. Brakuje jakieś fajnej restauracji w samym centrum. Wszystko jest poza alejami, gdzie np. trzeba dojechać autobusem miejskim. Mało się dzieje w samej Częstochowie, nie myślę tu o pojedynczych klubach, ale np. o „Bieganie”, gdzie kiedyś było więcej imprez. No i przede wszystkim brakuje organizacji podczas pielgrzymek, czyli mniej więcej teraz. Drogi są wtedy nieprzejezdne praktycznie. No i oczywiście brakuje też specjalistów-lekarzy ja osobiście mam skierowanie do naczyniowca, którego nie ma w całej Częstochowie.”

Jerzy R., ekonomista
– Aquapark to byłaby świetna inwestycja. Rozrywka – tego chyba najbardziej brakuje temu miastu.

Izabela B., farmaceutka
– Bezpłatnych parkingów. Częstochowa jest strasznie zatłoczona i zakorkowana. Brakuje miejsc do parkowania zarówno przed sklepami jak i uczelniami, głównie w samym centrum. Mamy okres pielgrzymek wiec sytuacja pogarsza się z dnia na dzień.

Marzena S., sprzedawca
– Specjalistycznych przychodni, a co za tym idzie więcej lekarzy. Może nie będę musiała czekać na wizytę ponad pół roku.

JUSTYNA WOŹNIAK

Treść artykułów dostarcza

Do nabycia w każdy czwartek. Zapraszamy.